damian 29.04.2007 02:39

Bliska mi osoba odeszła z Kościoła Katolickiego do jednego z kościołów protestanckich. Powód tego /ujmując w skrócie/ tłumaczy tym, że ich (protestantów) świadectwa, ich życie Bożym Słowem, są bardziej prawdziwe i przekonujące, niż świadectwa i sposób życia katolików.

Wiadomość o odejściu była ogromnym zaskoczeniem, bo osoba ta ma niepowierzchowną i niewybiórczą wiedzę o katolicyzmie i była dla wielu innych osób świadectwem życia wiarą, dość powiedzieć że bardzo angażowała się w życie Kościoła...

Teraz argumenty "za" czy "przeciw" nie przemawiają. Czy pozostaje coś innego, oprócz modlitwy, co można zrobić, by taka osoba powróciła do Kościoła Katolickiego, w którym jest pełnia objawienia? Czy może należy raczej tylko modlić się i ufać, że Bóg zna serce człowieka i drogi którymi go prowadzi, i że w końcu przywiedzie go do siebie? Czy jest jakiś święty, którego szczególnie można prosić o wstawiennictwo w takich sprawach?

Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

(proszę o nieujawnianie mojego adresu e-mail)

Odpowiedź:

Co można zrobić prócz modlitwy... Chyba można spróbować odkryć prawdziwe przyczyny odejścia i spróbować tę sytuację leczyć. Często jest tak, że za odejściem z Kościoła nie stoją argumenty rozumu, ale np. potrzeba znalezienia akceptującej wspólnoty, strach przed spowiedzią itd itp...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg