Ania 25.04.2007 09:10

Mam 27 lat, jestem na rencie, mieszkam z rodzicami i czworgiem rodzeństwa w wieku 16 do 29 lat. Mam od urodzenia wadę serca, ogólnie jestem schorowana fizycznie i psychicznie, płaczliwa, słaba, codziennie siniają mi ręce, mam depresję. Bardzo chciałabym mieć chłopaka, ale czy jest go sens szukać, gdyż i tak nie mogę mieć dzieci, jestem niezaradna życiowo, lekko upośledzona umysłowo. Czy w takim razie małżeństwo ma dla mnie sens, serce mam zoperowane, ale do końca życia musze zażywać lekarstwa, bo wady nie da się skorygować, jestem szczupła i mała, ten list dyktowała mi mama, która z tatą są przeciwni mojemu małżeństwu, gdyż mam również inne wady, np całego układu kostnego, do jakiego życia przeznaczył mnie Bóg i czy wolą Bożą jest dla mnie małżeństwo i czy w takim razie mogę sobie poszukać bezpłodnego chłopaka.

Odpowiedź:

Nie jest dobrze, aby człowiek był sam. Jest Pani chora fizycznie, zapewne z racji swojego losu słabsza psychicznie, ale nie jest przez to mniej człowiekiem. Nie jest niczym dziwnym, że czuje się Pani kobietą i chce wejść w związek z mężczyzną.

Małżeństwa zawierają również ludzie chorzy, z nerwicą czy depresją i niezaradni. Małżeństwo oznacza wprawdzie założenie rodziny i odpowiedzialność za nią, ale odpowiedzialność ta rozkłada się na dwoje. A zaradności można się uczyć.

Nie wiem, co oznacza, że nie może Pani mieć dzieci. Bezpłodność, czy zagrożenie dla życia w przypadku ciąży? Jeśli to pierwsze, nie widzę problemu, poza tym, że przyszły mąż musiałby zdawać sobie z tego sprawę. Musi go Pani poinformować przed ślubem. Jeśli to drugie, warto porozmawiać z lekarzem, najlepiej kardiologiem, na ile faktycznie Pani wada stwarza zagrożenie dla życia w przypadku ciąży. W bardzo wielu przypadkach jest raczej wskazaniem do specjalnego prowadzenia ciąży i porodu.

Jeśli Pani tego pragnie, proszę szukać chłopaka. Czy dla Pani wybrał drogę małżeństwa, czy jakąś inną, trudno powiedzieć na pewno. Jedno można powiedzieć - powołał nas, byśmy szli i owoc przynosili. Powołał nas do tego, by żyć dla Niego i dla innych. Proszę swojej drogi odważnie szukać :-)

JK
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg