Sabina 22.04.2007 00:24

Mam 19 lat i o rok starszego brata... Pochodzimy z ubogiej rodziny i mieszkamy z nim i z młodszą siostrą w jednym pokoju. Kilka lat temu, kiedy chodziłam do gimnazjum, brat zaczął podglądać mnie podczas kąpieli, obmacywać, gdy niby spałam...Trwało to około 2 lata. Długo milczałam, ale pewnego razu powiedziałam o wszystkim rodzicom...Tata, chcąc bronić syna, mówił, że to normalne zachowanie u chłopaków w jego wieku...Nie chciałam w to wierzyć, ale nikt nie chciał mi pomóc. Potem przez kolejne 3 lata sama sobie wmawiałam, że faktycznie to prawda lub, że ja jestem przewrażliwiona. Uwierzyłam w to,że Łukasz jest niewinny, zaufałam mu na nowo, wybaczyłam mu! Ale kilka tygodni temu brat postąpił karygodnie: zaczął robić to samo co niegdyś mi naszej młodszej siostrze! I teraz już nikt nie wmówi mi, że to przywilej wieku dorastania, że to normalne! Bo tak naprawdę, dla delikatnej dziewczyny, takie coś jest czymś okropnym i pozostaje w psychice do końca życia! Niszczy powoli od środka!
Po tym incydencie przestałam się oddzywać do brata, czuję do niego obrzydzenie, a może nawet nienawiść... Czy to grzech???

Odpowiedź:

Po pierwsze - to co robił Twój brat Tobie, a teraz robi Twojej siostrze, należy uznać za molestowanie seksualne, tym bardziej naganne, że dochodzi do niego w rodzinie. To, co robi Twój brat jest nie tylko naganne moralnie - według prawa jest przestępstwem.

Uczucie (żadne) grzechem nie jest. Do gniewu, oburzenia i poczucia skrzywdzenia masz pełne prawo. Niedobrze by było, gdybyś trwała w gniewie i nienawiści, gdybyś nie chciała bratu wybaczyć. Przy czym wybaczenie absolutnie nie może w tym wypadku oznaczać zbagatelizowania sprawy. Nie może być tak, że "wybaczeniem" nazwie się bagatelizowanie Twojej krzywdy czy zgodę na krzywdzenie Twojej siostry.

Twoja siostra potrzebuje pomocy, tak jak Ty jej potrzebowałaś kiedyś. Tobie niestety jej nie udzielono. Myślę, że trzeba poszukać pomocy, sama tego nie przerwiesz. Jeśli uważasz, że nie można liczyć na rodziców, to czy jest jakaś osoba dorosła, której ufasz? Ciotka, wujek, nauczyciel/-ka? Łatwiej by było mieć w kimś oparcie, samej nie będzie ci łatwo. W takiej sytuacji - w imię ochrony Twojej siostry, zwłaszcza jeśli ma mniej niż 15 lat - można i pewnie należy szukać pomocy także na policji...

JK.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg