on 19.04.2007 20:23
1.Czytałem tu o tym że ściąganie programów za które trzeba płacić, a jak mogę je mieć za darmo z internetu to nie grzech, czyli należy czy nie się z tego spowiadać? Jeśli nawet jest to jakiś grzech lekki to musze go wyznawać czy świadomie mogę go pominąć? Jeśli mam świadomość że będę nadal korzystał z p2p?
2.Czy ma się to tak samo do telewizji satelitarnej za która należy opłacać abonament, a ja korzystam załóżmy za darmo, oczywiście na własny użytek?? Nie mówię tu o telewizji publicznej tylko satelitarnej która jest dobrowolna. Czy jest to grzechem i czy należałoby to wyznać na spowiedzi, ale wiem że i tak będę korzystał z tej telewizji bo chcę mieć dostęp do jednego programu na którym bardzo mi zależy jest to program rozrywkowy. Inaczej bym musiał chyba chodzić i oglądać u kogoś, ale przy okazji oglądam też inne programy. W przyszłości chce opłacać abonament. Czy jeśli bym tak postępował jakiego rodzaju bym miał grzech?
3.Czy ściąganie np. na egzaminach itp. z jakiegokolwiek powodu (np. ktoś nie rozumie materiału, lub zaniedbania nauki z powodu lenistwa, itp.) jest grzechem?
4.Jeśli idę do spowiedzi skąd mam wiedzieć czy niektóre rzeczy są grzechem czy nie, np. tak jak ściąganie na egzaminach itp., czy kłamstwo (np. takie żeby nie sprawić komuś przykrości, albo chcąc np. odpocząć w domu mówi się komuś że jest się zajętym itp.) bo niby to jest nie w porządku, ale nieraz trzeba tak postąpić, aby jakoś funkcjonować na tym świecie. Czy trzeba to wszystko wymieniać na spowiedzi i skąd mam wiedzieć czy takie rzeczy co tu opisałem mam wymieniać na spowiedzi czy nie. Czy to w ogóle będzie złe, jeśli tego świadomie nie wymienię? Wiele sytuacji uznaje za normalne w codziennym życiu czyli lekkie kłamstwo, bo przecież nie zawsze można mówić co nam się chcę bo można wyrządzić tym komuś przykrość, albo żeby zaliczyć egzamin czasem trzeba ściągnąć, albo zadanie które ktoś nam napisał oddajemy jako własną prace (nie zabieramy komuś tylko ktoś nam pomógł odrabiając za nas zadanie wiedząc o tym). Czy to jest grzechem, bo sam już nie wiem czy i co wyznawać na spowiedzi. Czy takie sytuacje jeśli są grzeszne tez należy mówić na spowiedzi czy świadomie można pominąć i wyznać na spowiedzi ogólnej, czyli to co wszyscy mówią w kościele że „spowiadam się wam bracia i siostry że bardzo zgrzeszyłem....”?
5.Więc co należy wyznawać na spowiedzi i czy to prawda że takie lekkie grzechy można wyznać w kościele na ogólnej spowiedzi mówiąc „spowiadam się wam bracia i siostry że bardzo zgrzeszyłem....” i czy po takim wyznaniu można przystąpić do komunii św. Czyli spożyć Ciało Chrystusa? Skąd mam wiedzieć jaki grzech jest grzechem lekkim, a jaki ciężkim? Czy musze studiować teologie żeby to wiedzieć??? Czy mogę jakoś to sam ocenić??