asia
14.04.2007 19:33
witam. czytałam orędzie MB z La Salette i znalazłam tam coś, co mnie zdziwiło. A może to ja źle zrozumiałam.....nie wiem. Maryja zasugerowała, że gnicie ziemniaków jest karą Bożą za grzechy lokalnej ludności. A przecież często mówi się o tym, że cierpienia, niepowodzenia życiowe nie są karą zesłaną przez Boga, tylko raczej próbą, doświadczeniem........czy może ostrzeżeniem? Jak to właściwie jest?
Odpowiedź:
Jeśli na karę patrzy sie jako na zemstę, to rzeczywiście jest to rzecz niezrozumiała. Jeśli spojrzeć na nią jako na ostrzeżenie, wezwanie do opamiętania, to już nie ma tego problemu...
To odpowiedź udzielona w kontekście objawień w La Salette. Warto jednak pamiętać, że cierpienia konkretnych ludzi niekoniecznie są spowodowane upominaniem ich przez Boga, by nie grzeszyli. Cierpieć może też osoba święta. Bo taka już jest nasza z skażona grzechem natura. Zawsze jednak warto ufać Bogu, ze to cierpienie ma sens, że w dniu sądu Bożego okaże się wartościowe...
J.