krysia 20.03.2007 09:51
witam-spieram sie z moim dorosłym synem o sens zmian w konstytucji odnośnie aborcji i on nieugięcie broni swojego zdania że zapis ten uniemożliwi lekarzowi podjąć decyzję w chwili gdy życie kobiety jest zagrożone i że wówczas dojdzie do zabójstwa matki bo lekarz nie będzie mógł decydować które życie ratować bo będzie zmuszony ratować matkę. Życie matki i dziecka ma taką samą wartość jednak nie umiem przekonać o tym syna, który dopuszcza możliwość aborcji w chwili zagrożenia życia matki jeśli ta miałaby osierocić inne dzieci (studiuje pedagogikę i miał kontakt z dziećmi z domów dziecka co moim zdaniem nie przesądza o niczym )- proszę o argumenty dla mnie, być może nie umiem sama go przekonać.