xXx 20.03.2007 00:27
Czytajac odpowiedz na pewne pytanie natknalem sie na historię o saduceusze i bylo tam cos takiego:
" Przy zmartwychwstaniu bowiem nie będą się ani żenić, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie Boży w niebie" Czyli rozumiem ze jak np mam teraz zone, ktora bardzo Kocham to pozniej (zakladajac ze oboje trafily do nieba) wszyscy beda sie dazyc takim samym uczuciem i nie bede mial juz "swojej zony" ? Troche to dziwne ze Bog zabierze nam te szczegolne uczucie, ktore dazymy konkretna osoba a przeciez reszte tez mozemy milowac a ta jedna Kochac...