Emila 19.03.2007 22:10

Witam.
Szukałam odpowiedzi na pytania podobne do moich, jednak nic mnie nie usatysfakcjonowało. Problem przedstawia się następująco. Mężczyzna, z którym chciałabym zawrzeć związek małżeński, ma za sobą rozwiązane małżeństwo z orzeczeniem, że jest stanu wolnego, lecz na oświadczeniu zamieszczono adnotację, iż uznano go za osobę psychicznie nie dojrzałą do zawarcia związku małżeńskiego. Czy istnieje dla nas możliwość zawarcia związku małżeńskiego? Co musiałby zrobić mój partner, aby uzyskać taką zgodę od Sądu Kościelnego? bardzo proszę o szybkś odpowiedz.

Odpowiedź:

Mężczyzna ów nie miał rozwiązanego małżeństwa, bo małżeństwo sakramentalne jest nierozerwalne czyli nierozwiązywalne.Orzeczenie dotyczy stwierdzenia nieważności owego małżeństwa, czyli stwierdzenia, iż jest on dlatego stanu wolnego, bo ten pierwszy węzeł małżeński w ogóle nie zaistniał. Nie zaistniał, bo ów mężczyzna był psychicznie niezdolny do małżeństwa.

Klauzula, o której mowa w pytaniu ma następujące brzmienie: Mężczyzna ów nie może zawrzeć nowego małżeństwa bez zgody własnego ordynariusza. W tym stwierdzeniu kryje się odpowiedź na postawione pytanie... Czyli może zawrzeć nowe małżeństwo za zgodą ordynariusza. Jest to ograniczenie prawa do zawarcia małżeństwa ze względu na to, iż do pierwszego się nie nadawał i dlatego się ono rozpadło. Nie można więc narażać na to samo kolejne małżeństwo. Zdjęcie klauzuli polega na zbadaniu tego człowieka przez biegłego sądowego i stwierdzeniu czy już dojrzał czy nie. W praktyce trzeba się udać do Proboszcza, by spisać protokół przedślubny, a proboszcz skieruje sprawę do sądu. Sąd skieruje tego mężczyznę do biegłego i na podstawie wydanej opinii ordynariusz da zgodę na to małżeństwo lub nie.

MG.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg