ona 17.03.2007 21:19

Dlaczego czlowiek ktoremu nic sie nie uklada w zyciu ktory czuje sie samotny odrzucony przez innych ktory stracil nadzieje na lepsze kontakty z rowiesnikami i na szczescie w zyciu doczesnym musi zyc? Skoro caly czas nic nie szlo dobrze, ktorego wszyscy odrzucaja moze normalnie zyc - ja mysle ze nie bo to jest ciezko i widzi ze tak naprawde to nie ma po co zyc i sie starac na nowo bo cokolwiek sprobuje to nic mu nie wychodzi i powtarzanie sobie ze wszystko sie zmieni jest troche naiwnym podejsciem, szczegolnie gdy nie ma wsparcia nawet w rodzinie

Nie zgadzam się z Twoim podejściem do życia. Uważam, że każdy człowiek jest potrzebny i nie ma takiej możliwości, że ktoś żyje „przez pomyłkę”. Każdy z nas otrzymał od Pana Boga dary, które w należyty sposób rozwijane mają służyć nam i innym ludziom. Nie wiem, co spowodowało ze patrzysz tak negatywnie na swoje życie, ale spróbuj odnaleźć to coś (sens), które pozwoli spojrzeć Ci jasno na siebie, swoją rodzinę i cały świat. Prawdopodobnie nie będzie to łatwe dla Ciebie, trudno mi jest radzić Tobie, ponieważ nie wiem, co spowodowało, że tak patrzysz na życie, ale wiem, że jeśli uporządkujesz swoje życie odnajdziesz drogę, która jest Twoją i tylko Twoją drogą. Nie ma gotowej recepty na zmiany ani nie zmienisz swego życia za dotknięciem „czarodziejskiej różdżki”. Życie wymaga od nas wysiłku, który przynosi owoce. Pamiętaj nie ma ludzi niepotrzebnych, wszyscy jesteśmy ważni w Bożych planach.

D.