wiesiek 10.03.2007 21:48
2 lata temu postanowiłem czynić znak krzyża przed i po posiłku. Moją motywacją było to by wyrazić swoją wdzięczność Panu Bogu i słowa św.Pawła:"Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego robicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie". Od pewnego czasu pojawiają się u mnie pytania, wątpliwości że to co robię staje się "sztuczne" i pojawia się lęk że skupiam się na gestach a tyle we mnie niedoskonałości i pracy nad sobą. Czy może to oznaczać że nie dorosłem jeszcze do tego rodzaju świadectwa wiary? Jaka jest jej ważność w życiu chrześcijanina?