Mona 28.02.2007 20:38
Szczesc Boze!
Mam dylemat, zastanawiam sie,czy jako praktykujaca katoliczka mam szanse na polemike z osoba , ktora nalezy do Bible Student, czy to jest sekta i czy jest niebezpieczna,mieszkam w USA .Ktos bliski naklania mnie do dyskusji, ale nie wiem czy potrafie sobie poradzic i jakie sa podstawowe roznice ?
Ponadto natknelam sie na rzekomy bestseller "The SECRET', traktujacy o pozytywnym nastawieniu do zycia, mozliwosci otrzymywania dobra poprzez wysylanie pozytywnej energii, wizualizacji szczescia w kazdej dziedzinie...Jest mowa o boskiej energii, o laczeniu sie z Universem, duzo jest o przeplywie milosci...Zalozenia byc moze pozytywne,ale dla mnie bardziej skupienie sie na zyciu konsumpcyjnym, niz doczesnym...Autor Rhonda Byrne :THE SECRET". Moze niepotrzebnie opedzam sie od tej ksiazki, zniechecam takze osobe ,ktora jest nia zachwycona. Bardzo jednak zalezaloby mi na tym, by potwierdzic moje przypuszczenia, ze jest ona niebezpieczna?