Anna 20.02.2007 20:54
Mam pytanie czy jest możliwość złożenia w kościele ślubu, po którym możliwe było by przystępowanie do sakramentów, gdyż żyję z mężczyzną, z którym nie mam i nie będę miała ślubu. Jednocześnie jest to związek na całe życie ze wspaniałym i dobrym człowiekiem. Jestem dojrzałą kobietą, pewną swoich uczuć, ale jednocześnie chciałabym uregulować sprawę sakramentów. Wiem, że takie coś jest możliwe-słyszałam od księdza, ale przypadkowo i niepełnie, gdy tłumaczył osobie taki przypadek: kobieta żyje z mężczyzną długi czas, który nie chce się żenić, a jest pewna stałości, tylko musi przysiąc w kościele. Z Bogiem. Dziękuję.