Fala 15.02.2007 13:22

Co Kościół mówi i panteizmie? Czy jest on zły, niewłaściwy? Czy utożsamianie Boga z jego stworzeniem, widzenie Boga w tym wszystkim dobrym, co stworzył jest złe? Przecież miłość i dobroć Boga odzwierciedla się w jego stworzeniu. Czy więc kochając świat i ludzi, dostrzegając Boga w świecie i w ludziach, ale nie utożsamiając się z żadną z religii, jestem skazana na potępienie? Nie chodzi mi o linki do obszernych artykułów o zbawieniu niewierzących, ale o tym konkretnym przypadku. Oddawanie Bogu 'czci' poprzez miłość do Jego stworzenia. Proszę o odpowiedź, z góry dziękuję i pozdrawiam. :)

Kościół odcina się od panteizmu. Wierzy w osobowego Boga, Ojca, Syna i Ducha, który jest kimś zupełnie innym, niż stworzony świat, choć w tym świecie działa.

Różnica między wiarą chrześcijan a panteistów jest mniej więcej taka, jak różnica między miłością do artysty a jego obrazu. Jasne, w obrazie są zawarte myśli, odczucia, przesłanie i talent artysty. Ale obraz nie jest tożsamy z artystą...

Czy można kochać Boga kochając jego dzieło? Do pewnego stopnia tak. Chrześcijanin powinien szanować to, co Bóg mu dał. Powinien być dobrym gospodarzem świata, a nie grabieżcą jego dóbr. Ale na pewno szanując stworzenie, nie może zapominać o Stwórcy. Tak samo jak kobieta, kochając wypchany portfel męża, nie powinna zapominać o miłości do niego samego...

J.