dressmaker 15.01.2007 15:25
Witam, ostatnio przeczytałem biografię Ojca Pio i naszło mnie kilka pytań:
1. Jak ofiarować Bogu cierpienie, które na nas spadło? Czy wystraczy godnie znosić ból i mówić sobie, że robi się to ku zbawieniu innych?
2. Czy można uznać całkowity post za "lekką" formę cierpienia? Czy istnieją jakieś inne "łagodne" formy?
3. Jaką wartość ma cierpienie, to znaczy ile trzeba wycierpieć, aby odkupić jedną duszę? Wiem, że jednoznaczna odpowiedź na to pytanie jest niemożliwa, ale może Odpowiadający ma na ten temat jakieś własne przemyślenia?
pozdrawiam :)