Michał 12.12.2006 13:29

Niegdyś wyczytałem:
-Boga nie widzimy,gdyż Jest Duchem (ks.M.Maliński)
-Bóg Jest niewidzialny, by nie przesłaniać doskonałości
Swoich dzieł (o.Jacek Salij)
Mnie nurtuje kwestia, czy Boga Ojca i Ducha Świętego, będziemy widzieć w przyszłym życiu? Skoro są Duchami
Czy doznawać, odczuwać? Zaś oglądać Jezusa, Który stał się człowiekiem. Jak to jest ?
Czy to tylko moje ziemskie ograniczenie, nie móc pojąć, jak można oglądać Tego, Który Jest wszędzie i we wszystkim?
Być może TAM to zrozumiemy? (jeśli w ogóle mnie Bóg zbawi?)

Odpowiedź:

Proszę wybaczyć, ale odpowiadający nie jest w stanie powiedzieć, na czym dokładnie będzie polegało oglądanie Boga twarzą w twarz w wieczności. Podejrzewa bowiem, że jeśli wieczność jest nieskończenie lepsza, piękniejsza od teraźniejszości, to pisanie o takich szczegółach będzie jak próba opisu muzyki słowami. Wzrok to najczęściej używany dla poznania ze zmysłów. Przynajmniej w tak się nam zazwyczaj wydaje. "Widzieć Boga" znaczy być blisko Niego, przebywać z Nim...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg