magda
09.11.2006 22:25
Mam pytanie o środki antykoncepcyjne. Czy osoba wierząca, praktykująca powinna rozmawiać z innymi na temat ich używania np. rodzic, który ma świadomość, że nie będzie miał wpływu na to kiedy jego dziecko rozpocznie współżycie i chce je troche uświadomić? Albo inna sytuacja - ktoś jest nauczycielem biologii w szkole i ma do zrealizowania m.in. temat o antykoncepcji czy może swobodnie mówić uczniom o tych środkach bez włączania w to swojego światopoglądu?
Odpowiedź:
Wierzący nie powinien zachowywać się, jakby był automatem do przekazywania wiedzy. Powinien zawsze, nawet przedstawiajac jakieś wymagane programem sprawy, przedstawić także swoją inspirowaną wiarą ocenę moralną takiego czy innego zachowania...
Co do uświadamiania własnych dzieci.... Wydaje się, że sugerowanie dziecku, że jeśli już rozpocznie współżycie, to powinno użyć środków antykoncepcyjnych jest trochę dwulicowe. Powinno się przede wszystkim zachęcić je do tego, by ze współżyciem poczekało do ślubu. Jeśli temat antykoncepcji się pojawi, to oczywiście można o sprawie rozmawiać. Tyle że jasno trzeba pokazać, że się takich metod nie akceptuje, a nie instruować co i jak stosować...
J.