Marek 08.11.2006 22:55
Proszę mi wyjaśnić odmienną ocenę moralną stosunku małżeńskiego odbytego w okresie niepłodnym bez użycia sztucznej antykoncepcji (w tym wypadku wykluczamy możliwość poczęcia poprzez brak płodności) i stosunku małżeńskiego w okresie płodnym, przy którym małżonkowie stosują prezerwatywę. Zakładam, że obie pary starają się uniknąć poczęcia (każda inną metodą), ale obie są gotowe z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym ich Bóg obdarzy. Jeżeli chodzi o prawdopodobieństwo, to raczej większa szansa na poczęcie jest w drugim przypadku (prezerwatywa), czyli druga para małżeńska wykazuje nawet większą gotowość na przyjęcie potomstwa. Czy nie należało by ich za to pochwalić?