Tomek....+Deo gratias! 25.07.2006 16:42

Ja mam pytanie odnośnie danego fragmentu bibli. Mt 18:15-17

Gdy brat twój zgrzeszy , idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi! A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!

Prosze mi wyjaśnieć ten fragment kogo się tyczy i czego konkretnie bo jehowi chyba źle to odczytuja bo wykluczają każdego kogo upomną 3 razy. Gdyby chodziło o grzech to kościoły były by puste bo każdy grzeszy i to wiele razy. Prosze mi wytłumaczyć o co chodzi w tym fragmęcie i do kogo on się tyczy. Pozdrawiam Tomasz

Odpowiedź:

Pan Jezus kazał wybaczać nawet 77 razy, więc trudno z przytoczonych przez Ciebie słów tegoż Jezusa wnioskować, że koniecznie trzeba po trzecim upomnieniu wyrzucać ludzi z Kościoła. To raczej norma dotycząca pewnej powściągliwości w sądzeniu i ujawnianiu zła...

Przykład. Dajmy na to ktoś odkrył, że jest okradany przez wspólnika. Nie musi zaraz robić afery, a powinien porozmawiać z nim w cztery oczy. Taka rozmowa może w zupełności wystarczyć, by naprawić zło. Jeśli wspólnik pieniędzy nie zwróci, można za jakiś czas zwrócić mu uwagę przy świadkach. Jeśli i to nie pomoże, można się zwrócić do sądu...

Jak bardzo potrzebny jest umiar i powściągliwość w poszukiwaniu sprawiedliwości pokazuje nam wojna w Libanie. Zasada "oko za oko i ząb za ząb" wydaje się niektórym okrutna. Ale to znacznie lepsze niż stosowanie zasady "za jednego porwanego żołnierza 50 zabitych Palestyńczyków, a za jedną wystrzeloną rakietę 100 naszych bomb...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg