pfr
19.06.2006 13:16
czy jeśli komuś zostanie chociaż jeden grzech ciężki na sumieniu i nie zdąży wyspowiadać się przed śmiercią, ale będzie szczerze żałować, to czy ma szanse na życie w niebie?
Odpowiedź:
Mówiąc o odpuszczeniu grzechów trzeba pamiętać o dwóch sprawach. Po pierwsze: dawcą przebaczenia zawsze jest Bóg. W sakramencie pokuty dokonuje się ono przez posługę Kościoła, ale Bóg na pewno do tej możliwości nie jest ograniczony. Kościół uważa spowiedź za normalną drogę pojednania grzesznika z Bogiem nie wykluczając innych możliwosci, gdy spowiedź jest niemożliwa...
Po drugie trzeba pamiętać, że właśnie szczery żal jest w sprawie odpuszczenia grzechów najważniejszy. Poddanie grzechu pod osąd kapłana, zadośćuczynienie, to wyraz tego żalu.
Tak więc żałujący grzesznik zawsze może liczyć na Boże przebaczenie. Zwłaszcza w godzinie śmierci, gdy spowiedź jest niemożliwa...
J.