Andrzej (dociekliwy) 11.06.2006 16:14
Mam szwagra który jet osoba wierzaca,podobnie jak ja .Utrzymuje bliski kontakt z wieloma duchownymi, czyta Pismo Świete jest bardzo religijny. Ja rozwniez jestem wierzacy i chodze na masze swiete. Zadalem mu pytanie czy homoseksualizm jest grzechem. Poniewaz jest oczytany zdalem sie na jego wiedze a nie punkt widzenia- odpowiedzial tak"wsrod ksiezy jest wielu homoseksualistow, grzechem jest homoseksualizm czynny a nie bierny" Hm pomyslalem sobie przeciez grzechem jest zlo w myslach i czynach. Dlatego tez celibat w kosciele jest dla mnie ciagle niedorzeczny. To rzutuje na inny zyciowy poglad ksiezy, na ich mentalnosc itp- osobiscie jestem heteroseksulany i nie jest to moja sprawa osobista lecz tychze ludzi- ale z powodu licznych doniesien w mediach jest to tajemnica poliszynela nie powiem ze hipokryzja- prosze o wypowiedz