Saherb 22.05.2006 13:21

Pan Jezus w przypowieści powiedział, że należy chwasty zostawić w zbożu, żeby nie zniszczyć zboża przy ich wyrywaniu. Po zbiorze zboża będą oddzielone i spalone.
Ja jako rolnik nie mogę tego pojąć bo gdy chwasty rosną w zbożu, powodują mniejszy i gorszej jakości plon. Więc warto poświęcić niewielki procent zboża przy zwalczaniu chwastów (również chorób i szkodników) by plon był lepszy.
Poza tym Jezus, jako wszechwiedzący, powinien o tym wiedzieć, że za 2000 lat będą inne metody zwalczania chwastów niż w czasach kiedy żył na ziemi.
Ta przypowieść dotyczy grzeszników, którzy mogą żyć wśród ludzi. Ale, jak chwasty w zbożu powodują obniżenie i pogorszenie plonu, tak grzesznicy powodują, że dobrzy ludzie "schodzą na psy" za ich złym przykładem. Więc Pan Jezus coś nieprecyzyjnie dobrał tą przypowieść.
Proszę o wyjaśnienie tych wątpliwości bo sam już nie wiem co o tym myśleć.

Odpowiedź:

Pan Jezus mówił do ludzi swojej epoki, którzy nie mieli możliwości stosowania oprysków swoich upraw. To chyba jasne.

Co do zarzutu, że Pan Jezus powinien przewidzieć... Zapewne nie chciałbyś, żeby ktoś mówiąc do Ciebie odwoływał się do wiedzy, której nie masz. I której mieć nie możesz. Popatrzmy np. na przypowieść o zagubionej drahmie. Prawda, dziś nikt nie wymiata domu z powodu zgubionych pieniędzy. Bo raczej trzeba znaleźć miejsce gdzie sie je położyło, a nie sprzątać podłogę. Tam byłyby widoczne. Ale tę przypowieść można zrozumieć. Byłaby zupełnie niezrozumiała dla ludzi dawnych wieków, gdybyśmy ją opowiedzieli w realiach dzisiejszego życia. Np. tak:

"Kto z was mając w portfelu kartę kredytową i 50 złotych w kieszeni, gdy nie może znaleźć owych 50 złotych nie przejmuje się portfelem, ale dokładnie przeszukuje wszystkie kieszenie (kobiety torebki), wyrzucając przy okazji stare bilety i pogniecione chusteczki, by odnaleźć zgubę? A gdy znajdzie oddycha z ulgą i z radości kupuje sobie piwo? (kobiety jakiś kosmetyk)...

Także alegorię o winnym krzewie (że chcąc przynosić owoce mamy trwać w Jezusie jak gałązki winnego krzewu w pniu) można dziś opowiedzieć inaczej. Na przykład: " Ja jestem siecią energetyczną, wy komputerami. Jeżeli zapomnicie o podłaczeniu się do prądu, nigdy nie wyślecie maila".

Jest rzeczą oczywistą, że sens takich przypowieści byłby dla ludzi żyjących jeszcze w XIX wieku zupełnie niejasny...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg