Arek 12.03.2006 20:24

Witam serdecznie !
Mam następujące pytanie :
Czemu księża w dzisiejszych czasach nie chodzą do ludzi, do domów (oprócz kolędy i sakramentu chorych), na pasaże , na ulice, festyny, rynki hipermarkety itp. i nie głoszą nawrócenia, pokuty i nierozmawiają o wierze. Moim zdaniem albo jest ich za mało albo za dużo obowiązków mają albo niepotrzebnie się pozamykali godz. przyjęć . Na ulicy można spotkać wszystko, a księży jak na lekarstwo. Tyle owiec jest zagubionych , oziębłych, zaślepionych pędem do nikąd. Nie nalatuje na księży tylko jest mi przykro z tego powodu. Niema lepszego wzoru do naśladowania jak nasz Mistrz JEZUS CHRYSTUS .Proszę sprostujcie mnie, może się myle i jestem w błędzie. Szczęść Boże

Odpowiedź:

Odpowiadający niczego tu nie wyjaśni ani nie sprostuje. Prawdą jest, ze trudno nawracać nawróconych (za takich uchodzą Polacy), ale skoro wiadomo, że bywa z tym krucho, może trzeba także takich działań...

Tyle że... Takie działania są czasem podejmowane. Może nie tak spektakularne, ale jednak. Bo czymże innym jest szkolna katecheza?

Rzecz na pewno warta jest przemyślenia...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg