01.03.2006 11:25

Czemu św.PAweł zalecał żonie posłuszeństwo? Tzn. rozumiem posłuszeństwo jako rzecz dobrą, ale jeśli jest wzjamne. Jeśli jedna strona coś narzuca a ta druga zawsze ustępuje to nie jest to wcale dobre. Z kolei jeśli obie strony omawiają wszystko wspólnie i wspólnie podejmują decyzję to wtedy jest współpraca a nie poszłuszeństwo. Czemu św. Paweł przekłada posłuszeństwo nad współpracę? I gdzie są granice posłuszeństwa, tzn. czy na wszystko co sobie mąż postanowi żona ma się zgadzać? Nawet jeśli nie jest to grzeszne, to dlaczego - podam banalny przykład - jak mąż lubi rosół a żona bigos, to dlaczego ma być ona zawsze mu posłuszna?

Nie rozumiem zupełnie idei posłuszeństwa. Tam, gdzie jest miłośc, nikt niczego nie narzuca.

Odpowiedź:

W liście do Kolosan św. Paweł napisał: Żony bądźcie poddane mężom, jak przystało w Panu. Mężowie, miłujcie żony i nie bądźcie dla nich przykrymi! (3, 18-19).

W liście do Efezjan napisał:

Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała. Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim. Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany. Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół (...)

Proszę zauważyć, że o posłuszeństwie żony wobec męża św. Paweł pisze zawsze w kontekście miłości męża wobec żony. A ta miłość nie jest pustym słowem, skoro za jej wzór stawia św. Paweł mężom Chrystusa, który za Kościół oddał na krzyżu swoje życie.

Dodajmy jeszcze tylko, że nikt nie może być zobowiązany do posłuszeństwa, gdyby było to sprzeczne z prawem moralnym. Ani żona mężowi, ani dziecko rodzicom, ani pracownik pracodawcy, ani żołnierz swojemu dowódcy...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg