wiszocy_po_prawej 25.02.2006 21:07

Szcześć Boże !

Zawsze nurtowało mnie znaczenie przypowieści o Niewiaście chananejskiej.... w Ewangelii św. Mateusza czytamy, że Jezus na prośbę kobiety (nieŻydówki) o uzdrowienie Jej córki odmawia mówiąc " Zostałem posłany jedynie do zaginionych owiec domu Izraela" a dalej " Nie należy zabierać chleba dzieciom, a rzucać go szczeniętom" . Dopiero na ripostę kobiety - "To prawda, Panie, lecz i szczenięta zjadają okruszyny, które spadają ze stołu ich panów" - zmienił zdanie i uleczył jej dziecko.

Bardzo proszę o obszerny komentarz . Przecież to jest niemożliwe, że Pan Jezus dzieliłby ludzi na lepszych - Żydów i gorszych=szczenięta - pogan.
Bóg zapłać

Odpowiedź:

Coż tu szeroko komentować... Postawa Jezusa nie wynikała z rasizmu. Ostatecznie pomógł także słudze rzymskiego setnika czu opętanemu z Gerazy. Chodziło jednak o to, że Jego działalność skierowana była do Żydów. To w tym narodzie się urodził, tylko w kontekście tej tradycji religijnej jego posłannictwo mogło być jasne. Nie chciał - przed śmiercia i zmartwychwstaniem - za bardzo wciągać w sprawę pogan... Być może właśnie dlatego, by jego spory z tradycyjnym judaizmem nie zostały odczytane jako próba zniszczenia tej religii...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg