Krzysiek 13.02.2006 22:04

Wiele tu czytalem na temat seksu w malzenstwie i zawsze jest odnosnik do malzenst bezplodnych. Czy ja dobrze zrozumialem ze skoro nie mozemy miec dzieci to nie ma znaczenia czy sie piescimy, kochamy, jak sie kochamy. Czy "luzny seks" (w malzenstwie) jest rekompensata za brak wlasnych dzieci? Jakie wedlug teologi moralnej czekaja mnie niespodzianki zwiazane z seksem aby przez przypadek nasze zycie seksualne nie stalo sie zabawa.

Odpowiedź:

Małżeństwa bezpłodne obowiązują takie same zasady, jak małżeństwa, które mogą mieć dzieci. Czyli:

1. Współżycie musi być ludzkie - to znaczy nie może uwłaczać godności współmałżonka.

2. Współżycie musi być otwarte na nowe życie. Nawet jeśli wiedzą, że potomstwa mieć nie będą...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg