KK 26.01.2006 17:10

Ostatnio napisalem:
Dzisiaj mialem sen. Szedlem waska sciezka w lesie, po bokach byly geste i wysokie krzaki. Na kocu byl stary, rozpadajacy sie dom, gdy tam doszedlem, drzwi same sie otworzyly, a w srodku byl diabel. Wszystko pociemnialo, a potem pojawila se kartka, ze niby sprzedalem dusze. Bardzo mnie to przerazilo i czy krotko mowiac - moze to byc prawda?

W odpowiedzi otrzymalem link: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/praca_nad_wiara/czy_wolno.html

Powinno mnie to uspokoic, ale jednak... Czy na pewno mozna uznac moj przypadek za niewazny? Jak mozna "sen sprawdzic na jawie" - po prostu zyc w zgodzie z Bogiem? Przepraszam, ze tak to draze, ale nie uspokoje sie, dooki nie uslusze tego wprost.

Odpowiedź:

Twoja intuicja Cię nie myli. Po prostu staraj się żyć w zgodzie z Bogiem. Regularnie się módl i przystępuj do Komunii spowiedzi. Bo przecież nie sen jest ważny, ale to jak naprawdę żyjesz...

A swoją drogą... Taki sen może być dla grzesznika ostrzeżeniem. Zaś dla tych, którzy starają się żyć dobrze, może być jakąś formą szatańskiego nękania. Zobacz, pojawiła się u Ciebie myśl, że nie zostaniesz zbawiony. Jakby ktoś chciał Ci odebrać nadzieję...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg