gocha 11.01.2006 18:33

jestem 13 lat po sllubie. Mamy bardzo udane dziecko. I to chyba wszystko co nas łączy. Mimo że się staramy być dla siebie mili to chyba udajemy tylko że jest spoko. Nie wiem czy to tylko dochowanie przysiędze małżeńskiej czy to juz jest poprostu grzech kłamstwa wobec siebie, dziecka i otoczenia. Mąż nie przyjmuje do wiadomości że co coś jest nie tak albo jeszcze mocniej kłamie. Co zrobić tylko nie każcie ze sobą porozmawiać bo to też przerabialiśmy.

Odpowiedź:

Może warto odwiedzić Poradnię Życia Rodzinnego?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg