Tomasz
11.01.2006 16:26
"Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą (Wj 20,5)"
Jak karanie osób niewinnych ma się do boskiej sprawiedliwości, przebaczania i miłosierdzia?
Odpowiedź:
A prorocy pisali tak:
Jeremiasz (31, 29-30):
W tych dniach nie będą już więcej mówić: Ojcowie jedli cierpkie jagody, a synom zdrętwiały zęby, lecz: Każdy umrze za swoje własne grzechy; każdemu, kto będzie spożywał cierpkie jagody, zdrętwieją zęby.
Podobnie wypowiada sie Ezechiel (18, 2-4)
Z jakiego powodu powtarzacie między sobą tę przypowieść o ziemi izraelskiej: Ojcowie jedli zielone winogrona, a zęby ścierpły synom? Na moje życie - wyrocznia Pana Boga. Nie będziecie więcej powtarzali tej przypowieści w Izraelu. Oto wszystkie osoby są moje: tak osoba ojca, jak osoba syna. Są moje. Umrze tylko ta osoba, która zgrzeszyła.
Stary Testament jest pod tym względem niespójny. Warto więc przypomnieć, że objawienie Boże w historii rozwijało się, by swoją pełnię osiągnąć w Jezusie Chrystusie. To dlatego chrześcijanie uważają, że Jego autorytet jest najważniejszy, a Stary Testament miał wartość jako przygotowanie przyjścia Bożego Syna...
J.