Monia_
21.11.2005 15:57
Czy jezeli nie skasowalam w tramwaju biletu, choc go mialam, bo zbytnio nie chcialam sie przepychac do kasownika, czy popelnilam grzech?
Odpowiedź:
Jazda bez biletu jest grzechem. Bo jest okradaniem zakładu komunikacyjnego. Zasadniczo niej jest grzechem ciężkim, bo jednorazowa jazda bez biletu to szkoda raczej niewielka.
Rada: jeśli był kłopot ze skasowaniem biletu, zawsze można go po wyjściu z tramwaju podrzeć...
J.