Maciej Pakowski 15.11.2005 16:05

Mam trzy pytania

1) czy to prawda, że władze kościelne zezwoliły na stosownie tabletek antykoncepcyjnych i wczesnoporonnych przez zakonnice zgwałcone w czasie wojen w Afryce i Bośni.

2) czy usunięcie ciąży przez kobietę w stosunku do której istnieje obiektywnie stwierdzona przez lekarzy wysokie niebezpieczeństwo smierci (grniczące z pewnością ) jest grzechem

3) czy zmuszenie kogoś do trwania w sytuacji ktora wywołuje u niego ciężkie schorzenia psychiczne jest grzechem

Odpowiedź:

1. Odpowiadajacy nie zna żadnego konkretnego dokumentu dotyczącego tego tematu, ani nie przypomina sobie żadnej oficjalnej wypowiedzi Kościoła na ten temat. Plotki trudno komentować.

Bez odnoszenia do konkretnych sytuacji można napisać o pewnej zasadzie. Otóż nigdy nie mogą być uznane za dopuszczalne środki wczesnoporonne, gdyż zabijają one już poczęte życie. Środki antykoncepcyjne (czyli zapobiegające poczęciu) w pewnych sytuacjach mogą być używane. Kiedy? Przede wszystkim wtedy, gdy działanie antykoncepcyjne niektórych specyfików jest niechcianym elementem ubocznym jakieś terapii. Po drugie w sytuacjach, w których ich używanie jest mniejszym złem. Ta druga sytuacja wymaga zgody spowiednika. Może ją wydać, gdy kobieta jest przez swojego mężą zmuszana do współżycia, a ten zupełnie nie dba o konsekwencje. To znaczy nie łoży na utrzymanie dzieci, zaniedbuje je itp... Taka zgoda mogłaby więc istnieć w przypadku, gdy kobieta jest narażona na gwałt. Proszę zwrócić uwagę, że kobieta taka nie szuka w ten sposób seksu bez konsekwencji, ale chroni się przed skutkiem zmuszenia ją do współżycia...

2. Nigdy nie wolno działać w celu zabicia dziecka. Dopuszczalne są takie działania, które ratując życie matki jako skutek uboczny powodują (niechcianą) śmierć dziecka. Tak jest np. w sytuacji, gdy ciężąrna kobieta ratująć swoje zycie w pożarze musi wyskoczyć z okna...

3. Na tak ogólnie postawione pytanie trudno odpowiedzieć. Zasadniczo wydaje sie, że jest to grzech, ale...

Nieco trywializując sprawę zauważmy, że są ludzie, dla których nie do wytrzymania są sytuacje, które inni spokojnie znoszą. Np. tysiące młodych ludzi chodzi do szkoły, a są jednostki, które mają do niej taką awersję, że za żadne skarby świata do niej nie pójdą...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg