19.10.2005 14:25
"Tylko On (Jezus) może nasze smutne życie zamienić w życie w obfitości". Ale co to znaczy w praktyce? Przepraszam ale ja po prostu nie rozumiem stwierdzeń brzmiących abstrakcyjnie. Co to znaczy życie w obfitości? jak Jezus moze przemienić moje zycie? WIem juz żę nie chodzi o codzienne sprawy. Może pozwala bardziej kochac? Ale jak to, ateista i wierzący potrafią kochac równo! Co to znaczy ze Jezus daje nowe życie - chodzi "tylko" o życie po śmierci? Czym różni się życie na ziemi tego, kto ma Jezusa, od tego, kto Go nie ma?