Aneta
13.10.2005 07:35
Witam serdecznie,
Nawiązuje do pytania magnoli z 26.09.2005, a właściwie do odpowiedzi na nie. Również zastanawiałam się nad tymi rzeczami, ale sądze że odpowiedź na to pytanie jest nie satysfakcjonujące. Dlaczego odpowiadający stawia zarzuty, że ewangelia wg Marii Magdaleny fałszuje prawdziwą naukę Chrystusa, to samo można powiedzieć co do Biblii i całego kościoła, to, że nie wyszła z pod ręki Marii Magdaleny- również mogew postawić ten zarzut co do Ewangelii uznanych przez Kościółpozdrawiam
Odpowiedź:
Możesz postawić taki zarzut. Żyjąc w XXI wieku możesz odnośnie do dawnej historii postawić zarzut kłamstwa każemu, komu zechcesz. Ów ktoś nie da rady się już obronić. Świadkowie, którzy mogliby potwierdzić prawdę też dawno już nie żyją. Więc im też możesz postawić zarzut kłamstwa. Z punktu widzenia kogoś żyjącego w XXI wieku takie coś jest do pomyślenia.
Tylko zauważ, że przyjęcie takich a nie innych dzieł za opowiadających prawdziwe życie Jezusa miało miejsce w czasach, gdy jeszcze żyli niektórzy świadkowie tamtych wydarzeń albo ich uczniowie. Bo - wbrew temu co sugerujesz w pytaniu - to nie księga jest podstawą wiary chrześcijan, ale żywy przekaz o Jezusie, który - gdy zaczynało powoli brakować bezpośrednich świadków - został w postaci Ewangelii spisany.
Jeszcze jedno. Kiedy stawiasz zarzut, że cały Kościół kłamał odpowiadającemu ręce opadają. Bo argument taki świadczy o całkowitej nieznajomości realiów tamtego czasu. Chyba zresztą o tym w poprzedniej odpowiedzi napisano. Ale odpowiadający nie napisze dlaczego. Poczeka aż podasz konkretny czas, w którym do takiej zmowy kłamstwa na temat Jezusa mogłoby dojść. Bo tylko znając konkretne argumenty można konkretnie polemizować...
J.