11.10.2005 14:42

Skoro to Bóg zbawia to dlaczego my kmusimy sie o to starac? Ja mam swoje wady z ktorymi walcze, nieskutecznie. Ja walcze. Nie rozumiem jak moze zbawienie pochodzic od Boga skoro to ja walczę.

Aby to wyjaśnić posłużmy sie takim obrazem. Wyoobraź sobie, że umówiłaś się na randkę. Ale musisz się jakoś na nią dostać, bo ukochany czeka na Ciebie 10 kilometrów od Twojego domu. Masz rower. Piękny, nowoczesny. Ma lśniące szprychy, ileś tam przerzutek i inne bajery. Nic tylko siadać i jechać....

Właśnie. Siadać i jechać. Jeśli Ty tego nie zrobisz, rower sam nigdzie Cię nie zawiezie. Masz szansę zdążyć na spotkanie z ukochanym, ale pod warunkiem, że włożysz w to trochę wysiłku.

Tak jest i z Bożym zbawieniem. Bez niego nigdy byśmy nieba nie mogli osiągnąć. Ale żeby było dla nas skuteczne, musimy z otrzymaną od Boga łaską współpracować...

J.