Kaja 17.08.2005 11:43

Bóg tych co miłuje doświadcza - swojego Syna nie oszczędził. Nie lękajcie się przyjąć Chrystusa wołał Papież. A jednak się lękam. Boję się tego niewiadomego cierpienia, które może mnie spotkać, gdy rzeczywiście powiem Mu "tak". Ten lęk jest silniejszy ode mnie. Jak go przezwyciężyć? Prosze o radę.

Może odpowiadający czegoś tu nie rozumie, ale niby dlaczego przyjęcie Chrystusa musiałoby wiązać się z cierpieniem? Prawda, każdego jakiś krzyż spotyka. Jednych większy, drugich mniejszy. Ale chyba nie zależy to od wiary czy niewiary człowieka. Więcej, wierzącemu łatwiej, gdy przycie cierpienie, cierpliwie je znosić. Bo wie, że jest z nim Ukrzyżowany, bo ma nadzieję życia wiecznego... Na pewno więc nie musisz się bać przyjąć Jezusa. Bój się raczej utraty życia wiecznego...

J.