sylwia
04.08.2005 17:46
W kulturze żydowskiej małżeństwo było zawsze bardzo ważne. Osoby, które nie zawarły małżeństwa nie cieszyły się szacunkiem w społeczeństwie. Czy ten brak szacunku wiązał się z jakimiś poważnymi konsekwencjami(chodzi mi o czas w któr ym żył Chrystus)? Jeśli tak, to w jaki sposób Jezus, mimo, że nie miał żony, zdobył poważanie ludu? jak to wytłumaczyć w aspekcie społeczno-historycznym (kulturowym), a nie na gruncie religii? byłabym wdzięczna za odpowiedź i wskazanie pozycji książkowych (lub miejsc w internecie), gdzie mogłabym zgłębić podobne zagadnienia.
Odpowiedź:
Henri Daniel-Rops w swojej księżce "Życie codzienne w Palestynie w czasach Jezusa" napisał, iż rzeczywiście w Izraelu celibat uważano za anomalię, niemal hańbę. Zwraca jednak uwagę, że w czasach Jezusa nie było to zjawisko tak rzadkie. Celibat zachowywali np. esseńczycy, zobowiązywali się do niego nazirejczycy (choć na jakiś czas). Znany był także dzięki kontaktom z kulturą pogańską Greków czy Rzymian.
Dodajmy też, że tak wielcy prorocy jak Eliasz czy Jeremiasz także byli celibatariuszami. W czasach Jezusa nie miał też zapewne żony Jan Chrzciciel. Trudno więc twierdzić, ze bezżenny nie mógł mieć w Izraelu poważania...
J.