30.07.2005 22:23

przed slubem zachowania wzbudzające pożadanie są grzechem - i rozumiem to. Nie rozumiem natomiast dlaczego po ślubie to nie jest złe - przeciez człowiek chce byc kochany, a nie pożądany; pożadanie to traktowanie człowieka przedmiotowo, wiec czemu w małżensstwie staje sie to dobre?

Odpowiedź:

Jednym z elementów miłości małżeńskiej jest współżycie seksualne. Nie kłóćmy się o słowa, wiadomo, że chodzi o pragnienie zbliżenia, pragnienie bycia z tą osobą. Na pewno w miłości małżeńskiej nie ma miejsca na traktowanie osoby jak przedmiotu pożądania, ale przecież można pożądać, pragnąć człowieka także jako osoby...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg