Marian 24.07.2005 01:00

co mozna powiedzieć na temat miłości duchowej , czy może ona istniec w dwóch obcych sobie osobach będących obecnie w dwóch małzenstwach tylko wczystości eerc

Odpowiadający na tak teoretycznie postawione pytanie nie potrafi sensownie odpowiedzieć. Z jednej strony kochać można i trzeba każdego bliźniego. Z drugiej Tobie o chodzi o specyficzną miłość. Cokolwiek odpowiadający teoretycznie napisze, Ty odniesiesz do swojej konkretnej sytuacji. Łatwo więc o jakieś nieporozumienie. Dlatego najlepiej będzie, jeśi sprawę rozstrzygniesz w swoim sumieniu, pamiętając o słowach przysięgi małżeńskiej: "ślubuję Ci miłość, wierność, uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszczę aż do śmierci...

J.