..... 13.07.2005 14:17
Moje pytanie dotyczy powolania. Jestem jeszcze mlody (2 kl. gimn) ale czuje chec bycia kaplanem a chyba najbardziej poslugi w konfeslonale. Czy Bog moze mi dawac jakies znaki przez ludzi? Kiedys Boga w wiedzornym rozwazaniu poprosilem aby jesli jest to mozliwe dal mi jakis znak. Na nastepny dzien brat mi powiedzial "wez lepiej idz za ksiedza, tak bedzie dla ciebie najlepiej". Podobne sytuacje powtorzyly sie z 2-3 razy. Czy jest to zbieg okolicznosci albo moze to byla robota Ducha Swietego??? Bardzo prosze o odpowiedz. Z Panem Bogiem.
Odpowiedź:
Odpowiadający nie zna odpowiedzi na pytanie, czy był to znak od Boga, czy przypadek. To musisz ocenić sam.
Pragnienie spowiadania może być oznaką powołania. W takich sprawach trudno jednak wyrokować. Zwłaszcza że masz jeszcze kilka lat czasu. Najlepiej więc staraj się teraz żyć blisko Boga, często się z Nim spotykać, kształtuj swój charakter tak, byś był mądrym i dobrym człowiekiem. A potem zdecydujesz. Pamiętaj też, że pójście do seminarium jeszcze niczego nie przesądza. Na ostateczną decyzję będziesz miał następpnych kilka lat...
J.
Pragnienie spowiadania może być oznaką powołania. W takich sprawach trudno jednak wyrokować. Zwłaszcza że masz jeszcze kilka lat czasu. Najlepiej więc staraj się teraz żyć blisko Boga, często się z Nim spotykać, kształtuj swój charakter tak, byś był mądrym i dobrym człowiekiem. A potem zdecydujesz. Pamiętaj też, że pójście do seminarium jeszcze niczego nie przesądza. Na ostateczną decyzję będziesz miał następpnych kilka lat...
J.
Jak poradzić sobie ze skrupułami?
To prostsze niż się wydaje. Tylko trzeba przestać kurczowo trzymać się swojego lęku.
- Czy to grzech?
- Czy Bóg istnieje?
- Bóg Trójjedyny
- Czy Jezus jest Bogiem?
- Stworzenie a ewolucja
- Potomstwo Adama i Ewy
- Zbawienie przez krzyż
- Jak się spowiadać?
- Waga grzechów
- Piekło za drobiazg
- Zbawienie bez chrztu
- Wolność czy przeznaczenie
- Jak odkryć powołanie?
- Problem masturbacji
- Nie przed ślubem
- Co wolno w małżeństwie?
- "Rozwód" w Kościele
- Różne wersje Dekalogu
- Jesteś nikim! Czyli problem mobbingu
