Anka 08.07.2005 14:52

Moj narzeczony jest nalogowym palaczem. Czesto po wyjsciu z mszy, podczas ktorej przyjal Komunie zapala papierosa, co mnie strasznie denerwuje. Jak mu przetlumaczyc, zeby tego nie robil? Nie wiem czy nie popelnia w ten sposob swietokradztwa.
Przepraszam za brak polskich liter, ale nie mam mozliwosci ich uzywania

Odpowiedź:

Palenie papierosów jest grzechem w tym stopniu, w jakim rzeczywiście ktoś świadomie i dobrowolnie szkodzi sobie na zdrowiu. Raczej więc grzechem ciężkim nie jest. Nie ma więc też świętokradztwa.

Złotego sposobu na wytłumaczenie palaczowi, że powinien rzucić nałóg, raczej nie ma. Do każdego trafia co innego. Dlatego odpowiadający nie bardzo wie, co poradzić... Może mu powiedzieć, że Ci to bardzo przeszkadza?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg