tuturutu 28.06.2005 15:18

Zal to postawa - czy do spowiedzi z grzechów ciezkich wystarczy taka postawa -uznaje ze zgrzeszyłem (bo tak pisze w Biblii np.kradziez- grzech, a ja wierze w to co w Biblii pisze) zal czuje dlatego ze moge poniesc kare a nie ze obraziłem Boga, ale chce tez czuc zal z tego drugiego powodu, romumem tez rozumię ze lepiej nie obrazac Boga bo On jest dla mnie dobry a ja nic tym obrazaniem nie zyskuje a Szatana uszczesliuwiam (bo gdyby kara równala sie przyjemnosci z grzechu to nic bym nie zyskał im nic nie stracił, a kare i tak uwazam, za gorsza od przyjemnosci ) Boga obrazam a Szatana uszczesliuwiam, to wole Szatana obrazac a Boga uszczesliwic, nie wiem co bym zrobił gdyby nie bylo Szatana tylko Bog i albo bym mógł obrazac albo uszczeliwieac Boga ,ale Szatamn jest bo tak postanowił Bog i jak w takiej sytuacji wole Szatana obrazac a Boga uszczesliwic. Czy to wystarczy do spowiedzi z grzechu ciezkiego?

Moze wole nie grzeszyc by obrazac Szatana a nie uszczesliwiac Boga, tak czy inaczej warunek chyba spewłniam bo wole obrazac Szatana a nie Boga a to jest chyba najwazniejsze

Odpowiedź:

Takie sprawy powinieneś konsultować ze spowiednikiem. Ale tak jak ją przedstawiłeś to wydaje się, że nie ma powodów do poddawania w wątpliwość Twojego żalu.

Jeszcze jedno. Napisałeś: nie wiem co bym zrobił, gdyby szatana nie było... Otóż w tym cały problem. Źródłem grzechu człowieka jest skażona ludzka natura i podszepty Złego. Trudno jedno od drugiego oddzielić. Ale możemy przypuszczać, że gdyby nie szatan, to zło nie jawiło by się nam nigdy jako coś atrakcyjnego. Szatanowi często chyba właśnie o to chodzi, byśmy o jego istnieniu zapomnieli. Wtedy grzech jest tylko i wyłącznie naszą winą. Siłą rzeczy wyobrażamy sobie wtedy, że to my jesteśmy przeciwnikami Boga, że grzesząc chcemy wyzwolenia spod Jego jarzma. Prawda jest inna. Gdybyśmy zawsze widzieli cała brzydotę naszego grzechu, pewnie byśmy nigdy po ten zgniły owoc nie sięgnęli. Szatan nas zaślepia...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg