M@rcos 22.06.2005 02:16

Czy Krk uwaza, ze w chwili smierci dochodzi do "petryfikacji pogladow"
czlowieka tzn, czlowiek po smierci swojego zdania nie zmienia i to co sie po niej dzieje nie ma znaczenia dla zbawienia? Czy to prawda?

W tym kontekscie chcialbym zapytac czy dobrze pamietam, ze aniolowie, zyjac poza czasem, raz podjetej dezyzji juz nie zmieniaja i nie kloci sie to z ich wolna wola (dlatego wlasnie, ze zyja poza czasem?)?

Czy ma to (zycie poza czasem) ewentulanie zwiazek z "petryfikacja pogladow" czlowieka czy tez moze z wymogiem laski uswiecajacej (zakladajac, ze petryfikacja jest faktem).

Bardzo dziekuje za ewentulna odpowiedz.
Szczesc Boze.

Odpowiedź:

Kościół rzeczywiście uczy, że po śmierci człowiek nie zmienia już poglądów. Na ile jest to związane z byciem poza czasem trudno powiedzieć, bo nie potrafimy sobie tego nijak wyobrazić (trwania poza czasem). Rzeczywiście, aniołowie też nie zmieniają swojej decyzji (chodzi o bunt przeciw Bogu).

Wydaje się, że owa petryfikacja poglądów bardziej niż z kwestią czasu związana jest z poznaniem prawdy. Otóż człowiek będąc na ziemi może błądzić w sprawach dobra i zła, bo nie zna całej prawdy; czasem jest obciążony słabością, czasem złymi wspomnieniami itp. Ktoś kto już prawdę ostatecznie poznał i wybrał zło wiedział co robi. Dlatego poglądów nie zmienia...

Trzeba w tym kontekście dodać: Bóg sądzi człowieka sprawiedliwie. To znaczy na podstawie jego (człowieka) wiedzy. Nigdy zło popełnione nie w pełni swiadomie albo nie w pełni dobrowolnie nie jest grzechem ciężkim, a więc powodującym wieczne potępienie. Tak do końca świadomośc i dobrowolność naszych czynów zna tylko Bóg... My ze swej strony mamy dołożyć wszelkich starań, aby czynić jak najwięcej dobra i unikać wszelkiego zła...


J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg