olo 21.06.2005 17:32

Czy czuc pogarde ,miłosc(jak miedzy kochankami)nienawisc do kogos z bliskiej rodziny,osoby tej samej płci lub Boga to grzech?Pisał z pytaniem o to juz pewien człowiek i dostał odpowiedz ze " Uczucia same w sobie nie są ani dobre ani złe. Zależy co z nimi zrobimy. Jeśli damy się ponieść pozytywnym uczuciom, do dobrze. Jeśli grzesznym, to źle. Odpowiadającemu trochę trudno uchwycić o co Ci dokładnie chodzi. Dlatego proponuje lekturę tego fragmentu Katechzimu Kościoła katolickiego, w którym jest mowa o moralności uczuć (1762-1775). "Ja równiez nie wiem co czuje, popelnilem pewne grzechy i nie wiem czy z tego powodu ze gardze, kocham ,lub nienawidze bo nie wiem co czuje. Nie chce tego czuc bo to grzechale nie wiem jak rozpoznac co czuje .i jezeli czuje cos niewłasciwego to chciałbym te uczucie zwalczyc. Nie wiem czy spowiadac sie z tych uczuc bo nie wiem czy je czuje, a jezeli czuje to tez nie wiem czy nalezy sie z nich wyspowadac czy nie trzeba (to w koncu uczucia nad ktorymi trudno zapanowac.)Oczywiscie z grzechów które sa skutkami tych ewentualnych uczuc sie wyspowadam(a moze wyspowiadac sie tak"gzreszyłemz powodu pogardy milosci lub nienawiscic -nie wiem czy je czuje ale jesli tak to moze skutkiem sa te grzechy ")Chodzi mi o grzechy ciezkie te ktore byly skutkiem ewentualnych uczuc
Bógzapłac

Odpowiedź:

Proszę wybaczyć, ale jeśli Ty sam nie wiesz co czujesz, to jak ktoś inny może to ocenić? Zasada ogólna jest prosta: uczucia nie sa ani dobre ani złe (w sensie moralnym) dopóki nie prowadzą do konkretnych czynów, słów, myśli zaniedbań. Tej zasady się trzymaj. A jeśi Twoje złe uczucia Cię niepokoją, to porozmawiaj o tym ze spowiednikiem...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg