mal17
13.06.2005 22:09
Wieczorem modle sie o czystosc, z ktora od dziecka mam problemy (nalogowy onanizm), a rano coraz czesciej snia mi sie takie rzeczy ze wstyd o nich pisac. Budzac sie jestem przerazona, zwlaszcza wtedy, gdy sni mi sie, ze "to" robie, bo do konca nie wiem czy to tylko sen czy moze znow ten moj grzech sie powtorzyl. Nie wiem tez, gdy jestem rano na pol spiaca czy kontynuuje takie sny - czy mam udzial w tworzeniu takich wizji. W zwiazku z tym mam pytanie czy takie sny to grzech? I czy mozliwa jest masturbacja podczas snu? Prosze o modlitwe...
Odpowiedź:
Ciężki grzech można popełnić tylko w pełni świadomie i w pełni dobrowolnie. To co dzieje się podczas snu nie spełnia tego kryterium, a więc nie może być grzechem. Jeśli świadomość jest niepełna (np. zaraz po przebudzeniu) to też nie może być ciężkiego grzechu. Najwyżej lekki. W zależności od rzeczywistej winy. Ale skoro wieczorem modlisz się o dar czystości, rano nocne sny napawają Cię przerażeniem, to raczej świadomie tego nie robisz...
Wiedząc to powinnaś odrzucić od siebie lęk. Dalej powierzaj się ufnie Bogu ale nie bój sie tych snów. Skoro ich nie chcesz, pojawiają się wbrew Twoej woli, nie są grzechem. Możesz z czystym sumieniem rano dalej prosić Boga, aby pozwolił Ci trwać w czystości...
J.