Michał 28 31.05.2005 11:35
Szczęść Boże.
Nie rozumiem jednej rzeczy. A mianowicie Msza św. może być sprawowana w czyjejś intencji. A jak wygląda sprawa z nabożeństwami??? Wczoraj poraz pierwszy spotkałem się z tym, że nabożeństwo (a konkretnie Majowe) było sprawowane w pewnej intencji a właściwie o zdrowie pewnej osoby. Czy ksiądz nie złamał jakiś przepisów??? Czy też jeżeli była to osoba bliska jego sercu , można to potraktować jako usprawiedliwienie???