03.05.2005 12:36
Czy uczniowie WIDZIELI Jezusa po zmartwychwstaniu czy też tylko przez jakies znaki doświadczyli Jego obecności? Słyszałam że dostęp do zmartwychwstałego Jezusa mamy już tylko prze wiarę, zatem niemożliwe by On się komuś pokazał, a tylko Ci, którzy wierzyli, mogli jakoś odczytac różne znaki jako znak Jego obecności. Z drugij strony - wydaje mi się to dziwne, bo przeciez uczniowie wcale nie wierzyli w zmartwychwstanie Jezusa, nie spodziewali się go dopóki Jezusa nie "spotkali" - a gdyby trzymac się poglądu o którym pisałam wcześniej to spotkanie nie byłoby możliwe bez wiary. Poza tym - wg Ewangelii Tomasz nie wierzył w zmartwychwstanie a jednak Jezusa spotkał. Czy zatem mówiąc o ukazaniach się Jezusa można mówic o widzeniu Jezusa przez uczniów - ale nie oczyma wiary, tylko w njabardziej dosłownym znaczeniu słowa "wiedziec". Czy ukazania się Jezusa można traktowac jako coś w stylu dowodu zmartwychwstania? - bo jeśłi Jezus ukazywał się tylko tym którzy wierzyli w zmartwychwstanie to raczej nie może to pełnic roli dowodu. Czy "spotkania" z Jezusem były tylko subiektywnym odczuciem, doświadczenim, czy też spotkaniem rozumienym w sensie dosłownym? A może to były spotkania tego samego rodzaju co spotkania z Jezusem w Eucharystii - nie widzimy Go, a tylko wierzymy że On tam jest?