Sieciowski
16.04.2005 21:22
Proszę o jakieś wskazówki co powinien zrobić katolik w sytuacji, w której niektóre praktyki w ramach Kościoła Katolickiego ( np. kult świętych) czy nawet niektóre dogmaty ( jak np. niepokalane poczęcie Maryi) budzą przynajmniej jego wątpliwości a lektura Pisma Świętego i modlitwa wcale ich nie rozwiewa.
I pytanie drugie: w czasie transmisji z Watykanu (jeszcze w dniach przed śmiercią papieża) spotkałem się z określeniem, że swoim cierpieniem dopełnia on cierpienie i ofiarę Chrystusa. Spotykałem się już wcześniej z takim określeniem w stosunku do innych, np. ojca Pio. Co to oznacza?
Odpowiedź:
1. Katolik w takiej sytuacji powinien słuchać Kościoła. Jeśli bowiem wie, czym jest Kościół, wtedy jest też świadom, że jego nauczanie jest Bożym nauczaniem... Przecież Jezus obiecał Kościołowi swojego Ducha. Co więcej, sam zyje i działa w Kościele...
2. Tak napisał kiedyś o sobie św. Paweł:
"Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół. (Kol 1, 24)
Oczywiście ofierze Jezusa niczego nie brakowało. Słowa te nalezy rozumieć jako stwierdzenie, że chrześcijanin swoim cierpieniem czy dobrymi czynami może jakby mieć współudział w zbawianiu bliźnich; swoje cierpienie może ofiarować za innych...
J.