Tomek 10.04.2005 20:55

Będą to dwa pytania, a własciwie problemy do rozważań.
1 - w internecie trwa wymiana poglądów dot KK. I co mnie trochę zaskoczyło to kurdelebele to, ze tzw antyklerykałowie w czasie dyskusji posługują się Pismem Świetym .
Przykład http://www. (...)
Nie mnie oceniać, czy robia to dobrze czy nie - nie znam się na tym na tyle, ale z przeciwnej strony ze zdziwieniem tego nie zauważam.
Nawet ateiści zwracają uwage katolikon w oparciu o Pismo, a Katolicy nic -
z boku wyglada to tak, że mają rację - ot i wszystko.

2 - Czy nie uważacie, że to co się dzieje wokół ostanich wydażeń to przegina. Kolega mój, protestant i to ortodoksyjny - uważa papieża za fałszywego proroka - można powiedzieć, że to co się dzieje to woda na młyn takich jak on bo
a - używanie tytułu OJCIEC ŚWIĘTY, pokazał mi w Biblii miejsce, gdzie jest to zabronione i co ja mogłem z nim dyskutować
b - porównywanie JPII do Chrystusa, że cierpiał jak On i ze wogóle - to już nawet wg mnie jest przegina - powiedział mi, że WY (tj katolicy) robice z papieży to co robia lamowie w tybecie, czyli wcielenie (inkarnacje) Chrystusa (z czym wobec wypowiedzi abp-ów róznych tródno sie nie zgodzić) i że to jest dla niego nie do przyjęcia, to godzi w I przykazanie - i co ja mogę mu na to odpowiedzieć?
c - pogańskie czynności dla uczczenia śp JPII w stylu gaszenie świateł, zmiana statusu na GG na na ZARAZ WRACAM itp. powiedział, że to jest oddawanie bałwochwalczej czci - i co ja mam mu odpowiedzieć

No własnie co z tego wynika - z takiej czci wobec JPII, próbowałem z nim o tym pogadać, a on mnie zmiażdżył - nie mówię, że ma rację, ale wyglądało to tak, że ja nie znam Pisma, a to co robia katolicy jest grzechem - i znów to co w sprawie nr 1 - posługiwał sie Pismem Św, nie mówię, że zna na pamięć, ale orientuje się, a to + internet i pierwsza lepsza strona z tekstem Pisma wystarczy do pokazania, że nie mam racji gadaliśmy długo i wyszedłem głupi

dlaczego tak jest, że przeciwnicy (może złe słowo, ale zarówno antyklerykałowie, jak i ateisci oraz inne wyznania - nie wszyscy toczą wojnę z KK) w dyskusji posługuja się Pismem (jak - to już inna sprawa, sa lepsi ode mnie, żeby powiedzieć jak) a katolicy jakos średnio

Odpowiedź:

1. Dobrze jest powoływać się na Pismo Święte. Z drugiej strony ma się nieraz wrażenie, że tej świętej księgi używa się czasem jako maczugi to bicia (poglądów) innych. Często wyrywa się zdania z kontelstu, lekceważy co napisano w innym tekście... Może warto powoływać się na Pismo Święte z nieco większym dla niego szacunkiem...

2. Po kolei:

a) mogłeś z nim dyskutować. Przede wszystkim dlatego, że wcale nie chodzi tu o słowo "ojciec". Jakoś bowiem do swojego rodziciela trzeba się zwracac. Po drugie, zajrzyj TUTAJ

b) nikt nie traktuje papieża jak Boga. A o dopełnianiu cierpień Jezusa pisał św. Paweł (Kol 1,24). Czy w takim razie tę wypowiedź Pawła też należy uznać za godzenie w jedyne zbawcze dzieło Jezusa Chrystusa? Czy należy uznać, że uważał się za Boga?

c) co gaszenie świateł czy status na GG mają do oddawania boskiej czci? Czy nie można kogoś czcić jako wielkiego człowieka? Trzeba złej woli, by w szacunku dla Jana Pawła II widzieć oddawanie boskiej czci. By szacunek dla Sługi Sług, Chrystusowego Namiestnika, pomylić z czcią dla Pana. Czy Twój kolega w ten sposób (przez gaszenie świateł czy zmienę opisu na GG) oddaje cześć Bogu?

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg