wojas
29.03.2005 11:43
Mam 8 pytań:
1.skoro Bóg kocha szatana, to czy my naśladując Boga też powinniśmy kochać diabła?
2.Czy osoba opętana, która umarła pójdzie do piekła?
3.Czy w piekle są poszczególne poziomy mąk, jak w dziele dantego?
4.Czy w niebie są jakieś poziomy?
5.Czy można bezpośrednio iść do nieba, czy dopiero po czyścu. Podobno św.Faustyna miała iśc najpierw do czyśca.
6.Czy po zmartwychwstaniu ciał każdy człowiek będzie przy Jezusie.Skoro będzie to niezliczony tłum to trudno to sobie wyobrazić.
7.dlaczego wybierano świeckich papieży?
8.Dlaczego kanonizowano cesarza Henryka II, który w walce ze słowianami bratał się z poganami i odznaczał się okrucieństwem.Mam wrażenie, że kanonizowano go tylko dlatego,że był sponsorem wielu klasztorów.W Polsce nie ma ani jednego kościoła i ołtarza ku jego czci.
Odpowiedź:
1. Jak chcesz tę miłość okazywać? ...
Diabłu należy się sprzeciwiać, bo zawsze chce zła człowieka. Pięknie pokazuje to historia z opętanym Gerazeńczykiem (Mk 5, 1-20). Nawet kiedy Jezus okazał im llitość pozwalając wejść w świnie, one spowodowały wielkie szkody. Jeszcze raz więc pytanmie: jak miłość do diabła w naszym wykonaniu miałaby wyglądać? Modlitwa?
2. Sąd należy zostawić Bogu. Bo nie wiemy na ile opetanie było przez owego człowieka zawinione...
3. Kościół nic na temat poziomów mąk w piekle nie mówi. Sobóór Florencki wspomniał tylko, że kary piekielne nie dla wszystkich są takie same (w "Dekrecie dla Greków")
4. Podobnie jak w poprzednim wypadku w Dekrecie dla Greków mówiono o zróznicowaniu "w oglądaniu jasno samego Boga". Raczej jednak chodzi o to, że każdy do pełni szczęścia różnych rzeczy potrzebuje. (św. Paweł wspomina o trzecim niebie - 2 Kor 12,12). Na pewno w niebie wszyscy będziemy w pełni szczęśliwi.
5. Wie to tylko Bóg, ale możemy przypuszczać, że niektórzy idą prosto do nieba...
6. :-) Człowiek nie potrafi sobie wszystkiego wyobrazić. Może będzie to tak, że zawsze, w każdej chwili bedziemy mogli się do Niego zwrócić i być wysłuchani. Tak jak teraz, gdy wszyscy w różnych miejscach modlą się do Boga, a On wszystkich słyszy.
7. Świeckich papieży? Hmmm... Może jasniej... Papież zawsze jest duchownym, biskupem Rzymu. Nawet gdyby wybrano biskupem kogoś świeckiego, przed objęciem swojej funkcji musiałby otrzymać sakrę biskupią...
8. Henryk II został kanonizowany w 1146 roku i opowiadający nie zna motywów, które kierowały biskuoami bamberskimi, promotorami jego kultu. Widocznie mieli ku temu jakieś powody. My, Polacy, mamy prawo go nie lubić...
J.