szukająca odpowiedzi 15.03.2005 10:40

znalazłam w archiwum zapytanie podobne do mojego a odnoszące się do transseksualizmu.Jednakże nie ma tam jednoznacznej odpowiedzi:"Odpowiedź: Transeksualizm jako zjawisko nie podlega ocenie w kategoriach moralnych. Tak po prostu jest i trzeba to przyjąć do wiadomości. Grzechem natomiast byłoby podejmowanie działań zmierzających do fizycznej zmiany płci." Chciałbym wiedzieć jaki jest stosunek Kościoła do transseksualistów, do problemu ich życia, budowania swojej własnej przyszłości. Niestety w naszym świecie często transseksualizm jest "wrzucany do jednego worka" z homoseksualizmem. Z fizycznego punktu widzenia tak to wyglada:Kobieta czująca się mężczyzną pragnie związku z kobietą, tylko taki związek dla niej jest słuszny moralnie pod względem emocjonalnym; meżczyzna z psychiką kobiecą nie wyobraża sobie życia z kobietą tylko z mężczyzną, bo tak mu nakazuje serce, psychika, emocje, co tez przekłada się na pociag fizyczny. Dla transseksaulisty związek z osobą tej samej płci-fizycznej jest związkiem heterosesualnym, niestety dla wszystkich obserwatorów jest to związek homoseksualny. Dla koscioła homoseksualizm jest grzechem, a co ze związkami transseksualistów? czy kościół będzie oceniał to pod względem fizyczności czy psychiki. A może transseksualista nie ma prawa do miłości, zycia w związku z osobą która chciałaby żyć z takim człowiekiem, zauważa jego wnętrze, emocje, psychikę a nie fizyczność, jest dla niej takim człowiekiem za jakiego się czuje a nie jak wyglada? Transseksualista decydujący się na samotność nie jest oceniany przez kościół w kategoriach moralnych. A transseksualista który pragnie kochać i jest kochany...? Czy to jest grzechem? czy dla Kościoła jest ważniejsza fizyczność czy emocjonalność? A może kosciół sam jeszcze nie wie jak należy się ustosunkować do kwesti związku z transseksualistą? Bóg ich takimi stworzył z dysharmonią między ciałem a umysłem. Bóg dał ludziom wolną wolę a więc mamy kierować się umysłem, uczuciami a nie ciałem jakie posiadamy.

Odpowiedź:

Kościół uznaje, że płcią człowieka jest jego płeć fizyczna (problem pojawia się w przypadku obojnactwa). Ta przypadłość czyni człowieka niezdolnym do zawarcia małżeństwa...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg