LENA 15.03.2005 08:00

Chciałam się zapytać o ciężar mojej winy. Wynajmujemy za opłatą pokój naszemu koledze. Ostatnio jego dziewczyna będzie z nim spędzać weekendy dlatego, że zaczyna studia w naszym mieście i będzie spać w jego pokoju. I nie ma szans na to abym ja zwróciła mu uwagę, że sobie tego nie życzę w moim mieszkaniu (bo po pierwsze sama przed ślubem nie byłam lepsza, a po drugie on nam płaci więc niepowinniśmy sie wtrącać). Co innego gdybym to ja zapraszała jakąś parę, wtedy zatroszczyłabym sie o osobne łóżko dla każdego. I tak mnie to męczy bo z jednej strony nie chiałabym tego, a drugiej to dorosły facet i wie co robi i moje gadanie byłoby głupie. dziekuje z aodpowiedź i pozdrawiam.

Odpowiedź:

Masz rację mówiąc, że nie możesz ingerować w postępowanie dorosłego człowieka, który wie co robi. Nie musisz stawiać sprawy ostro. Wystarczy jeśli delikatnie dasz mu do zrozumienia, że nie akceptujesz jego postawy...

red.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg